Offtopic

Keira

Ja tak mam Very Happy

Jak jestem zmęczona, albo poprostu muszę się "zresetować" jakoś ;p "Zdolna dziewczynka"... heh fajnie Very Happy

Nie byliśmy ostatni jej! xp ale biorąc pod uwagę to, że nie trenuję, ba, nawet miałam roczną przerwę od wf-u, to czas 14.6s na 100m jest chyba niezły, nie? Ale i tak zawody sportowe mnie nie kręcą, to nie moje życie. Matko, mój kuzyn poważnie uszkodził sobie kolano, grając we freesbee! Zjechać na nartach na krechę z czarnego szlaku i nawet się nie wywrócić i uszkodzić sobie kolano grając w głupie zabawy- zrządzenie losu o.o Chyba je będą musieli mu poskładać operacyjnie ;/ Biedny... Ja chcę loda! Truskawkowego! Z Dolce Vity! Kocham go! Psychofanka ze mnie.

Mollyna

A ja jadłam kisiel truskawkowy i mam zaparzoną hermetę... truskawkowa.
Keira, masz zdolnego kuzyna... Biedny ;/
Wiesz Ty co, ja miałam 16,9 na 100 ... Chciałabym tak biegać jak Ty Wink

Chyba nie chodziło mi o coś takiego jak opisałaś... Jesteś wyspana, tzreźwa, myślisz, ale coś jest tak nieprawdopodobne że nie umiesz przyswoić sobie tej myśli... I nie chodzi mi o jakieś wielkie tragednie, wtedy wiadomo, że jest ciężko... Ale ja jestem dziwna ;/

(Keira! Koleżanka mi obiecała, że zrobi kiedyś zdjęcie swojej koszuli... Chyba jest dość podobna do Twojej wymarzonej.)

Keira

Dobra, liczę na te zdjęcia i adres miejsca, w którym ją zdobyła Very Happy

No właśnie, jak pisałam, czasem muszę się zresetować, nie wiem sama... mam taki dzień raz na rok, że nie umiem przyswoić nawet banalnych rzeczy, tylko wielokrotnie zadaję pytanie: co? po czym i tak nie wiem co jest grane, muszę to powtórzyć sama i przemyśleć xD Zakochałam się w Kaizer Orchestra! Jej... <buja> Mojej lubej pewno też się spodoba ^^ Nie widziałam się z nią od 2 tygodni... Moi kuzyni chcą, żebym do nich wpadła, jak mi miło! Kocham rodzinę ;> Z tym, że jeden z nich wymaga, żebym miała chłopaka na jego wesele- już, mhm! 0.o Wiecie co..? Ja muszę zostać behawiorystą. I będę! Wybitnym, znanym, czuję zew powołania. A jeśli nie, to profesorem gitary :]

Lyonne

Nikt mnie tu nie pamięta ;<

Keira

Wszyscy cię pamiętają, Lyonne! Ale na pytanie "co u was?" jest zawsze odpowiedź w powyższych postach, więc poprostu włącz się do dyskusji ;p Raczej lepiej byłoby zapytać, co u ciebie? Ja już się nie łapię, w której ty jesteś klasie... Raz coś chyba pisałaś o praktykach... masz już rok szkolny czy jeszcze wakacje? (jak niektórzy -.-) Wreszcie Teksik wraca! A ja jadę do Oświęcimia, o ironio... Ale i tak jutro się spotkamy... Ale jeszcze wpadnę do niej na pół godzinki, bo się stęskniłam Very Happy

Mollyna

O raju, jak Wy za sobą tęsknicie... Muszę chyba zadzwonić do Teksika w przyszłym tygodniu czy ma czas. Bo na forum nie wchodzi chyba ;/
Keira, przypomniałam koleżance o zdjęciu to stwierdziła że ma 3 takie koszulki i nie wie o którą mi chodziło, haha ;D
Opowiadać co tam w szkole Wink

Lyonne

W tym roku mam maturę i egzamin zawodowy ;< Szkołę kończę w kwietniu. I od maja mnie tu nie będzie, bo będę musiała się przygotowywać do matury ;<

ok, postaram się włączyć do dyskusji Wink

Tylko nigdy nw co napisać ;C ale się postaram Wink

Keira

Oj, dasz radę z tą maturą Very Happy

Z czego zdajesz? I wiesz już na jakie studia idziesz..? Egzamin zawodowy z czego?
Ja się spotkałam z moją lubą, wreszcie człowiek, z którym można normalnie porozmawiać, pojeździć na rowerach i pozachwycać się naszą dziczą... *.* Elka, spotykasz się z moją Karolą.?

Lyonne

Zdaję podstawowe : ang, mat i polski oraz geografię jako dodatkowy Wink

Właśnie zastanawiam się pomiędzy grafiką a fotografią Wink

Egzamin zawodowy z przedmiotów zawodowych czyli z Przedmiotów Zawodu Organizacja Reklamy Wink

o. to fajnie Wink

to się pochwal jak wypadło spotkanie Wink

Chcę już poniedziałek.

Keira

He no jak zawsze- lepiej być nie mogło Very Happy

Nie widziałyśmy się od dwóch tygodni, a kiedy się spotkałyśmy, to miałam wrażenie, że w ogóle się nie rozstałyśmy Smile

I wreszcie się dziś zorientowałam, że ona musi znów tam wyjechać Confused

Jeździłyśmy sobie (jak zwykle) na rowerach, siedziałyśmy nad stawem i zachwycałyśmy się zachodem, fioletowym niebem... Przy okazji Teksik zrobiła zdjęcia na swoje zajęcia z fotografii (cudne) i widziałyśmy świrujące ryby, które wyskoczyły naraz nad wodę i rozeszły się promieniście z takiego jakiegoś epicentrum ławicy czy co... Tak skakały po tafli wody! 0.o Genialnie to wyglądało xD