HiperWorld Część 1

Lui

Cześć chciałem wam zaprezentować pierwszą część mojego opowiadania mam nadzieję że się wam spodoba jest to moje pierwsze opowiadanie więc proszę o szczere rady co mam zmienić.
Link do opowiadania troszkę duże dlatego stworzyłem własne forum.
hiperworld.fora.pl/rozdzialy,9/rozdzial-1-poczatek,3.html#3

Keira

Szczerze, tak..? Hmm... To tylko moje luźne sugestie... Po primo: powinieneś zmienić budowę zdań... Ja zawsze czytam nawet po pięć razy to, co napisałam sama ;p Np. już na samym początku: "Obudziłem się w ogromnej hali było w niej mnóstwo szafek z bronią głowa mnie bolała i nic nie pamiętałem." Lepiej brzmiałoby: Obudziłem się w ogromnej hali. Było w niej mnóstwo szafek z bronią. Głowa bolała mnie i nic nie pamiętałem. Rozumiesz o co mi chodzi? Czasem lepiej jest pozamieniać kolejność słów no i zwrócić uwagę na interpunkcję, jest ważna w mowie pisanej Wink

Lepiej pisać krótsze, ale ładniejsze w brzmieniu zdania. Po Secundo- staraj się używać szerokiej palety słownictwa. Staraj się zastąpić wyraz już użyty w zdaniu innym, aby takie same wyrazy nie stały zbyt blisko siebie oraz używać innych spójników zamiast stałego "i". Tekst będzie w tedy barwniejszy i przyjemniejszy ;> Po Tertio: Moim zdaniem powinieneś włożyć w to więcej uczuć wewnętrznych głównego bohatera. Coś w stylu; czułem jak wzbiera we mnie niepohamowana złość, albo ; coś boleśnie ukłuło mnie w środku. Poczułem ogromny żal. I tak dalej... To są tylko banalne przykłady, ale fajnie się z tym potem bawi i wymyśla xD Zobaczysz, że warto o to wzbogacić tekst... Moim skromnym spostrzeżeniem; twój bohater strasznie lubi nadużywać zwrotu "co do cholery?!" Very Happy

Podoba mi się Andy, bo ma glany- takie moje prywatne upodobanie ;p Tylko dlaczego piszesz, kto co mówi, jak w sceneriuszu? Nie ma takiej potrzeby, wszystko jet przecież jasne... No nie zawsze by boła jasne, np. jak dużo mówią, ale gdybyś robił dopiski typu: - Co to jest?!- wszasnął SiJ, to byłoby wszystko Ok Ok :] Po Quarto: trzy razy zastanów się nad sensem brzmienia zdania, nim stwierdzisz, ze finalnie je zostawiasz. Jak to; "Zacząłem strzelać w głowy i faktycznie to tylko na nie działało." Brzmi, jakby nie robiło im to nic więcej, tylko na nie działało. A przecież miałeś na myśli, że jedynie strzał w głowę na nie działa, prawda? Więc powinno być; Zacząłem strzelać w głowy i faktycznie- jedynie TO na nie działało. Tak brzmi lepiej. Choć ekspertem nie jestem. Musisz ograniczyć przekleństwa, albo zastępować niektóre z nich (bo jak występuje za dużo, to tekst staje się ciut wulgarny) takimi zwrotami jak zaklął paskudnie, albo coś w tym stylu. Poza tym Andy wzbudził moją ogromną sympatię, nie tylko przez skórzaną kurtkę i glany, ale przez charakter ;p Mam nadzieję, że pomogłam. Strasznie się rozpisałam, ale wierzę, że to docenisz Wink

Powodzenia!
PS: zachęcam do udzielania się na Offtopicu! xD