Szeptem - Becca Fitzpatrick

Lenalee

Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że...
Chyba że ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Twoje życie.
Ale cicho sza... Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.

* * *
Zauroczyła mnie okładka tej książki. Jedna z najpiękniejszych, jakie widziałam. Treść oczywiście okazała się równie wspaniała i wciągająca. Wkurzają mnie ludzie, którzy doszukują się jakichś powiązań między Szeptem a Zmierzchem. No, ale nie ważne. Książka baaardzo mi się podobała, polecam. ; )

Ethan

Czytano ;] Książka tak jak mówisz ma "wspaniałą i wciągającą" treść.
Polecam Wink

Lokarina

Okładka rzeczywiście jest przepiękna. Przyciąga wzrok. Mi też sie podobała ta książka Smile

. Była tylko trochę za krótka moim zdaniem. Mam nadzieję, że kolejna część będzie dłuższa troche bardziej rozwinięta. Liczę na więcej Patcha Smile

.

AGA

Mi też sie podobała Very Happy

Nawet przeczytałam ja dwa razy pod rząd czego nie zrobiłam nigdy z żadną ksiązką Smile

Ale tak ogólnie to uważam że jest to dobra ksiązka ale nie genialna. Troszkę mam zarzutów do stylu pisarki. No i wolałabym więcej akcji. Właśnie trochę się rozczarowałam, bo w opisie miała byc jakaś bitwa, no i spodziewałam się jej większej. Ale ok, fajna książka, a okładka boska Smile

Lenalee

Właśnie, tej bitwy było mało. No ale i tak straasznie mi się ta książka podobała. Patch w niej był zabójczy, uwielbiam takich bad bohaterów. xD Okładka drugiej części jest również przepiękna, mam nadzieję, że Crescendo będzie grubsze niż Szeptem. Fajnie - więcej czytania. Nie mogę się doczekać. ;d

Obdarzona

Równiez czytałam, ale mam po niej niedosyt. Za mało bitwy i w ogóle... Ale spox. ;d

Lokarina

Ja to tylko czkałam na momenty w których pojawiał się Patch, a było ich zdecydowanie za mało. Chciałabym dużo dużo więcej w kolejnej części Smile

.

Obdarzona

A ja oczekuję większej dawki adrenaliny, jak w "Igrzyskach Śmierci". Dla mnie za bardzo "miłosne". Wolę takie jak "Dary Anioła", ale "Szeptem" też ogólnie pasuje. ;D

Lyonne

Nie przeczytałam.Ale zamierzam to przeczytać..

Mystery

Nie warto. Smile

Nudna jak nic,